wtorek, 20 grudnia 2011

Sezon transferowy 2011/2012 - ostatnie dwa miejsca w Formule 1 "do wzięcia"

Wygląda na to, że tegoroczny sezon transferowy w F1 zakończy się równie szybko, jak się rozpoczął. Tuż przed Nowym Rokiem niemal wszystkie zespoły mają już potwierdzone składy, które jednak różnią się znacznie od tych z listy startowej 2011. W wyniku przetasowań 18. marca na starcie GP Australii będziemy mieć co najmniej sześciu nowych kierowców. Trzech z nich to absolutni debiutanci.

Nowy duet Ricciardo-Vergne przedstawiło Toro Rosso, dla Marussi obok Glocka pojedzie Charles Pic, a w Lotusie (już bez Renault) powracającemu w miejsce Roberta Kubicy Raikkonenowi będzie się starał nie przeszkadzać Romain Grosjean. Wraca także - do Force India - debiutant roku 2010, Nico Hulkenberg. W "wielkiej czwórce" bez zmian, a ostatnie dwa wolne miejsca są do zajęcia w bolidach Williamsa i (teoretycznie) HRT. Z oczywistych względów dłuższa kolejka ustawi się po to pierwsze.

Prowizoryczna lista startowa F1 2012:
  • Red Bull Renault
    1. Sebastian Vettel
    2. Mark Webber
  • McLaren Mercedes
    3. Jenson Button
    4. Lewis Hamilton
  • Ferrari
    5. Fernando Alonso
    6. Felipe Massa
  • Mercedes AMG Petronas
    7. Michael Schumacher
    8. Nico Rosberg
  • Lotus
    9. Kimi Raikkonen
    10. Romain Grosjean
  • Force India
    11. Paul di Resta
    12. Nico Hulkenberg
  • Sauber Ferrari
    14. Kamui Kobayashi
    15. Sergio Perez
  • Toro Rosso
    16. Daniel Ricciardo
    17. Jean-Eric Vergne
  • Williams Renault
    18. ??
    19. Pastor Maldonado
  • Caterham
    20. Heikki Kovalainen
    21. Jarno Trulli
  • HRT
    22. Pedro de la Rosa
    23. Vitantonio Liuzzi
  • Marussia
    24. Timo Glock
    25. Charles Pic
Bez zespołu: Alguersuari, Buemi (Toro Rosso), Barrichello (Williams), Chandhok (Caterham), d'Ambrosio (Marussia), Heidfeld, Kubica, Pietrow, Senna (Lotus), Karthikeyan (HRT), Sutil (Force India)

Zespół Franka Williamsa potwierdził już Pastora Maldonado, ale wiele wskazuje na to, że zamieni Rubensa Barrichello na młodszy model. Kandydatów jest mnóstwo: solidny Sutil, młody Alguersuari, utalentowany Bruno Senna, a może oficjalny tester zespołu i mistrz GP2 Valtteri Bottas? Wszystko w rękach SFW i jego ludzi. Hispania z kolei ma teoretycznie sprawdzony duet de la Rosa - Liuzzi, ale być może na miejsce któregoś z nich wskoczy młodszy zawodnik (np. Alguersuari?).

Od strony zespołowej za to bardzo wzmocnił się Mercedes (teraz z fajnym dodatkiem: AMG). Do drużyny Rossa Brawna dołączyli Aldo Costa, Bob Bell i Geoff Willis. Wszyscy oni mają sprawić, że Mercedes W03 wreszcie da Schumacherowi i Rosbergowi możliwość walki o zwycięstwa. Zespół zapowiedział już, że najprawdopodobniej nie przywiezie nowego bolidu na pierwsze przedsezonowe testy. W zeszłym roku podobny zabieg wykonał m.in. Red Bull i na złe mu to nie wyszło.

W 2012 roku możemy nie zobaczyć w Formule 1 aż dziesięciu ścigantów z ubiegłego sezonu. Chyba definitywnie dobiegła końca kariera Nicka Heidfelda (a może i Rubensa Barrichello), nikt raczej nie będzie płakał po Chandhoku, Karthikeyanie i d'Ambrosio, a o swoje miejsca z pewnością powalczą Alguersuari, Buemi, Senna i Sutil, o powrót do F1 w ogóle starać się będzie nasz Robert Kubica. W nietypowej sytuacji znalazł się za to Witalij Pietrow, który teoretycznie ma ważny kontrakt z Lotusem na 2012, ale jeździć dla nich nie będzie i najprawdopodobniej Rosjanin znajdzie się na bocznym torze co najmniej na jeden sezon. A przyszłoroczna sesja transferowa będzie jedną z bardziej emocjonujących, głównie za sprawą kończących się kontraktów Webbera i Massy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz