środa, 8 lutego 2012

Stary bolid, a może - Schumacher najszybszy drugiego dnia w Jerez

Przedsezonowego mydlenia oczu ciąg dalszy. Dziś królem piany i bąbelków w Jerez został Michael Schumacher, który na moment wstrzymał zachwyty nad bolidami a.d. 2012. Mercedes jeździ bowiem w tym teście zeszłorocznym W02, oczywiście uzbrojonym w nieco zmodyfikowany przód stylizowany na kaczy dzióbek i inne niezbędne modyfikacje. Schumi o ponad sekundę pobił wczorajszy czas Raikkonena, będąc przy tym drugim najbardziej zapracowanym kierowcą.

Siedmiokrotny mistrz świata nabił dziś dokładnie 132. okrążenia. To o siedem mniej, niż Kovalainen, który dziś wyciskał siódme poty z siebie i swojego Caterhama. Kierowca Mercedesa zaliczał też najszybsze krótkie przejazdy, jako jedyny regularnie schodząc poniżej granicy minuty i dziewiętnastu sekund na dystansie kilku okrążeń. Z zupełnie nowych konstrukcji najszybszy był Red Bull, a czas lepszy niż 1:20 osiągnął także Daniel Ricciardo za kierownicą Toro Rosso STR7.
Najbardziej zapracowany kierowca dnia - Heikki Kovalainen z Caterhama
Mimo dobrego wyniku, Schumacher pozostał realistą jeśli chodzi o możliwości zespołu Mercedes AMG w sezonie 2012. - "Nie sądzę, abyśmy realnie mogli myśleć o zbudowaniu mistrzowskiego samochodu z miejsca, w którym byliśmy w zeszłym roku" - stwierdził. - "Jestem przekonany że możemy to osiągnąć, ale musimy robić to krok po kroku. Pracujemy dłużej nad naszym nowym autem, ale gdyby to był sekret sukcesu, wszyscy opóźnialiby swoje premiery."

Większość zespołów kontynuowała nudną z punktu widzenia kibica pracę nad ustawieniami i aerodynamiką. Dużo pracy mieli Massa, Button, Maldonado i wczorajszy zwycięzca Raikkonen. Wszyscy zaliczyli około stu okrążeń toru w Jerez. Były to jednak zajęcia mało efektowne, a jedynymi ciekawszymi momentami dnia były wycieczki Brazylijczyka i Fina poza tor oraz chwilowe szaleństwo Schumachera, który pozwolił sobie na kilka efektownych wyprzedzań.

W porównaniu do wczorajszych wyników jedynie di Resta miał na koniec dnia słabszy czas. Dobrym znakiem dla zespołów na tak wczesnym etapie testów jest też to, że dziś obyło się bez poważniejszych usterek. Co więcej, zespół Caterhama po raz pierwszy uruchomił w swoim bolidzie system KERS. Jutro trzeci dzień testu, w którym pojedzie nieco zmieniona grupa kierowców. Po raz pierwszy autami na sezon 2012 pojadą Alonso, Hamilton, Senna, Vettel a także młody kierowca testowy Caterhama - Giedo van der Garde.

2. dzień testów w Jerez:
  1. Michael Schumacher (Mercedes W02*) - 1:18.561 / 133 okr.
  2. Mark Webber (Red Bull RB8 - Renault) - 1:19.184 / 97
  3. Daniel Ricciardo (Toro Rosso STR7 - Ferrari) - 1:19.587 / 100
  4. Jules Bianchi (Force India VJM05 - Mercedes) - 1:20.221 / 46
  5. Kimi Raikkonen (Lotus E20 - Renault) - 1:20.239 / 117
  6. Paul di Resta (Force India VJM05 - Mercedes) - 1:20.272 / 69
  7. Felipe Massa (Ferrari F2012) - 1:20.454 / 95
  8. Jenson Button (McLaren MP4/27 - Mercedes) - 1:20.688 / 85
  9. Sergio Perez (Sauber C31 - Ferrari) - 1:20,711 / 68
  10. Pastor Maldonado (Williams FW34 - Renault) - 1:21.197 / 97
  11. Heikki Kovalainen (Caterham CT01 - Renault) - 1:21.518 / 139
  12. Pedro de la Rosa (HRT F111 - Cosworth*) - 1:22.128 / 64
* - zeszłoroczny model bolidu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz